26 cze 2015

Pamiętam I Nie Zapominam.

Wiem, że dzisiaj jest 26 czerwca.
O dzień za późno, lecz nie mogłam wcześniej. 

25 czerwca 2009 roku w Los Angeles zmarł pewien człowiek.

Zostawił trójkę dzieci, dwóch synów oraz córkę.
Rozpaczali po nim najbliżsi : dzieci, rodzice, siostry i bracia.
Lecz nie tylko.
Cały świat zalała fala rozpaczy, słonych łez i smutku. Świat w jednej sekundzie, praktycznie z dnia na dzień stracił kogoś bardzo ważnego dla wielu milionów osób.
Nie każdy go uwielbiał, nie każdy przecież musi.Wielu wierzyło w plotki, pomówienia na jego temat.
A on dalej tworzył, robił to co kochał.
Nie dał się złamać. 

Był osobą, która liczyła się z opinią milionów ludzi.
Która poprzez swoje utwory, kierowała ludzi na pewien tok myślenia, inne tory.
Jego muzyka potrafiła wyrwać człowieka od złych myśli i problemów, a zamian za to pokazywała prawdziwe piękno człowieczeństwa.
Ludzie powinni sobie pomagać, być dla siebie życzliwi i mili.
Gdzieś.. miedzy upływem czasu ludzie zapomnieli o tych wartościach.
Po prostu gdzieś to zgubiliśmy....
On pragnął to przywrócić.
Czy mu się udało? Niech każdy odpowie sobie sam.

Pewne jest to, że wprowadził muzykę na nowy etap.
Pokazał w nieco innym świetle.
Wydał album : Thriller, który jest do dzisiaj najlepiej sprzedającym się albumem w historii.
Album "Bad" oraz "Dangerous" są również niezwykle popularne, lecz żaden z nich nie pobił Thrillera.
Można śmiało powiedzieć, że dokonał rewolucji muzycznej.
Opanował do perfekcji skomplikowane ruchy taneczne, których nie da się podrobić.
Można je wykonywać idealnie, lecz nikt nie zrobi tak samo jak on.
Ponieważ, każdy czuje "TO" inaczej.

Nie znałam go osobiście, więc o jego życiu prywatnym wiem tyle co z wywiadów oraz filmów dokumentalnych o nim.
Wiem, że posiadał ranczo, o którym wielu może tylko pomarzyć.
Wiem również, że było bajkową krainą, która po jego śmieci straciła swój dawny urok.
Wiem, że jego córka chce kupić Neverland.
Nikt oprócz najbliższych, współpracowników oraz ludzi, którzy aktywnie uczestniczyli na co dzień w jego życiu, nie znał go.
Ja..ale to jest tylko moje zdanie, uważam go za zwykłego człowieka, który chciał coś zmienić i w odróżnieniu do innych...Zrobił to. 

Jak każdy z nas był również człowiekiem.
Miał swoje słabości oraz uzależnienia.
Brał bardzo dużo środków przeciwbólowych, które powoli go wykańczały.

Michael Jackson zmarł w wieku 51 lat wskutek nagłego zatrzymania akcji serca. Był on amerykański muzykiem, którego życie osobiste stało się ważną częścią czterech ostatnich dekad. Pierwszy czarnoskóry artysta, który uzyskał silne poparcie w telewizji jednocześnie zapoczątkowując nową erę i również "pokonał rasizm". 
Jeden z najpopularniejszych muzyków w historii. Znany inaczej jako "Król Popu". Jeden z najważniejszych ikon muzycznych XX wieku. 

Dnia 25 czerwca 2015 roku mija szósta rocznica. 
Pamiętam i nie zapominam...<3


,, Czy zastanawiasz się czasem nad swoim życiem? Dzisiaj jest, jutro już może go nie być. A kiedy żyje, nikt nawet nie zadzwoni..."




3 komentarze:

  1. Ty to tak pięknie napisałaś.
    Aż łezka się w oku zakręciła.
    To było bardzo wzruszające.
    Masz ogromny talent i czytając to, każdy powinien się odrobinę zastanowić na wszystkim.
    Pozdrawiam.
    Susie.

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowite! łza mi poleciała ;c
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym wstawić Ci luka bo przeczytałam i popieram ale nie chcę się wypowiadać.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dla ciebie to minutka, a dla mnie motywacja :)